poniedziałek, 4 maja 2015

Wywiad z pomysłodawczynią marki Me Seduce


Marka ME SEDUCE wchodzi na rynek rosyjski. W tym miesiącu nasza bieliźna została zaprezentowana w rosyjskim wydaniu "Modnej Bielizny". Dla naszych polskich dystrybutorów i klientów publikujemy polską wersję artykułu, z którego dowiecie się jak powstała marka Me Seduce?, skąd właścicielka bierze pomysły na nowe fasony?, co naszą firmę wyróżnia spośród innych podobnych na rynku? 
Gorąco zapraszamy do lektury.

Me Seduce brzmi tajemniczo… Co kryje się za tą nazwą?
Me Seduce oznacza uwiedź mnie. Inspiracją były rozmowy, podczas których kobiety prosiły mnie o zaprojektowaniem dla nich wyjątkowej i niepowtarzalnej bielizny, takiej która uwodzi mężczyzn. W ten sposób powstała marka bielizny do uwodzenia – Me Seduce.

Kiedy i dlaczego zajęła się Pani projektowaniem bielizny erotycznej?
Wiele lat projektowałam bieliznę erotyczna dla polskich, francuskich i niemieckich firm. Moje projekty podobają się klientkom na całym świecie. Chciałam stworzyć wyjątkową markę, która byłaby odzwierciedleniem moich własnych pomysłów. To nie miała być kolejna marka bielizny erotycznej, ale oryginalna bielizny z ciekawym wzornictwem i z nutką erotyzmu. Ze swoją marką chciałam dotrzeć do kobiet sukcesu, pewnych siebie, które oczekują luksusowej i dobrej jakościowo bielizny do uwodzenia. Prace nad wejściem marki Me Seduce na rynek trwały rok. Od prawie dwóch lat sprzedajemy naszą bieliznę na terenie całej Europy i wielu krajów poza nią. Ze względu na bardzo duży popyt naszych wyrobów zwiększyliśmy już ponad dwukrotnie ilość zatrudnionych osób i wciąż rekrutujemy nowych fachowców.

Bielizna erotyczna jest fenomenem ostatnich lat. Jak Pani myśli, skąd taka popularność tego asortymentu?
Wśród kobiet wzrasta świadomość własnego ciała. Kobiety z wiekiem nabywają większego doświadczenia seksualnego. Są otwarte na nowe doznania. Wiedzą co lubią, co sprawia im przyjemność. Potrafią rozmawiać ze swoim partnerem o swoich potrzebach. Wiedzą też, że rutyna w związku zabija namiętność, a poprzez noszoną bieliznę mogą urozmaicić wspólne życie seksualne. Współczesne kobiety są otwarte na nowości. Chętnie eksperymentują z bielizną, ale i nie tylko. Proszę zobaczyć jak rozwija się rynek gadżetów erotycznych.

Czy kultura masowa wpływa na większe zainteresowanie erotyczną sferą życia? Czy zauważyła Pani „efekt Greya”? Czy raczej coś innego ma znaczenie?
Kultura masowa wielokrotnie wyznacza nam trendy i ma wpływ na nasze życie. Kształtuje zainteresowania i preferencje. Sam film nie jest jakimś fenomenem. Kino oferuje zdecydowanie ciekawsze i bardziej kontrowersyjne filmy o tej tematyce. Najważniejsze, abyśmy pamiętali, że nie wszystkie fantazje erotyczne powinny zostać zrealizowane w świecie rzeczywistym. Ważne, aby seks, dawał radość i był zgodny z naszymi preferencjami. Natomiast sam fakt pojawiania się takich ekranizacji z pewnością zwiększa dochody firm zajmujących się sprzedażą bielizny i akcesoriów erotycznych.

Wasza kolekcja jest niezwykle różnorodna: gorsety, koszulki, odzież klubowa, przebieranki, stringi, kombinezony, body, akcesoria i inne. Która z tej kategorii jest dla Pani najważniejsza?
Nasza kolekcja jest różnorodna, bo każda kobiet jest inna. Nasze Klientki preferują różną bieliznę i dlatego próbujemy sprostać wszelkim oczekiwaniom. Nie wyróżniam żadnej grupy bielizny, ponieważ wiem, że to co mi się może podobać, komuś innemu nie. Z różnymi preferencjami spotykam się także w różnych krajach. Na tej podstawie próbujemy dostosowywać naszą ofertę dla danego kraju. Projektując nowe kolekcje szukam niszy.

Co was wyróżnia spośród innych firm na rynku? (chodzi mi o produkty, sposób produkcji, współpracy?)
Jesteśmy jedynym producentem nasutników i biżuterii erotycznej w Europie. Nasutniki są ręcznie wykonywane w Polsce. Posiadają różną kolorystykę i są wielokrotnego użytku. Silikon, którym pokryte są nasutniki produkowany jest także w Polsce, nie pozostawia śladów na skórze, nie wysycha, jest bezpieczny dla zdrowia, ponieważ nie uczula. Odpowiednio przechowywane mogą bardzo długo być użytkowane. Oprócz nastutników wykonanych z materiałów produkujemy nasutniki wiszące z elementów srebrnych, ozdobionych delikatnymi kryształkami Swarovskiego oraz Jablonex. Wiszące nasutniki to prawdziwe dzieła sztuki. Kolejną rzeczą, która wyróżnia nas na rynku jest opakowanie. To czarne pudełko z logiem włożone do obwoluty ze zdjęciem i satynowymi rączkami. Klient może wybrać pudełko ze zdjęciem bielizny lub bez. Sama zaś bielizna zapakowana jest w delikatną bibułę. Na uwagę zasługuje sposób organizacji produkcji. Wiele film szyje pod zamówienie, przez co wydłuża się czas realizacji. Nasza firma od początku utrzymuje stany magazynowe, co sprawia, że czas realizacji jest bardzo krótki (większość zamówień realizowanych jest w dzień zaksięgowania wpłaty). Wszystkie wzory są mojego autorstwa.

Jakie materiały najlepiej sprawdzają się w bieliźnie erotycznej: koronki, siatki, lateks, imitacje skóry, a może coś innego?
Wszystkie wymienione materiały wykorzystywane są w produkcji bielizny erotycznej. Najważniejsze, aby były dobrej jakości. Koronki winny być delikatne i miękkie, siatki sprężyste, ale nie szorstkie, imitacje skóry muszą przepuszczać powietrza. Dla nas wysoka jakość materiałów, z których produkujemy bieliznę jest jednym z priorytetów.

Dlaczego czerń jest najważniejszym kolorem w bieliźnie erotycznej? Czy eksperymentujecie z innymi kolorami?
Czerń to tajemniczość i elegancja w jednym stąd taka jej popularność. Bielizna Me Seduce cechuje się różną kolorystyką. Drapieżna czerwień, delikatny róż oraz niewinna biel wzbogacona dodatkowo delikatnym błękitem. W nowej kolekcji wprowadzamy złoto oraz ostry róż. Lubimy eksperymentować z kolorami i wprowadzać mocne akcenty.

Czy produkcja bielizny erotycznej bardzo się różni od produkcji zwykłej bielizny?
Zarówno i w jednej, jak i w drugiej musimy dbać o materiały, wygodę w użytkowaniu, dobre konstrukcje, trwałe nici oraz dodatki wysokiej jakości. Szycie odbywa się na takich samych maszynach, podobne są także technologie szycia. Bielizna erotyczna pozwala na większą swobodę w dobieraniu fikuśnych dodatków, kokardek, biżuterii. Zwykłą bieliznę wkładamy pod ubranie. W dobrym guście jest, aby nie bardzo rzucała się w oczy. Bielizna erotyczna jest strojem samym w sobie.

Wydaje mi się, że nie macie problemu z odczytaniem fantazji klientek i klientów. Skąd czerpiecie inspiracje?
Inspirują mnie ludzie z którymi rozmawiam. Wsłuchuję się w ich potrzeby. Wtedy powstają najciekawsze modele. Siadam i na papierze (często jest to tylko serwetka w restauracji) szkicuję swoje pomysły. Niektóre pomysły chowam głęboko do szuflady, inne trafiają na wzorcownię.

Bielizna erotyczna pomaga przezwyciężyć nieśmiałość, czy raczej podkreśla przebojowość i odwagę?
Wszystko zależy od modelu. Delikatna, nieśmiała kobieta raczej założy Dominique niż Valessę. Pewna siebie i niezależna świetnie będzie się czuła w Demi. Bielizna pozwala przezwyciężyć nieśmiałość i podkreślić przebojowość. Najważniejsze, aby dobrze czuć się w noszonej bieliźnie.

Które rynki zagraniczne są dla was najważniejsze? I w jakim kierunku chcecie się rozwijać?
Wszyscy klienci są dla nas ważni, niezależnie od ilości zamawianych produktów. Jesteśmy bardzo rozpoznawalni w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech i Holandii. Obecnie weszliśmy na nowy rynek – Arabia Saudyjska, Japonia, Australia, Nowa Zelandia i Czechy.
Teraz planujemy ekspansję na rynki wschodnie, ponieważ dostajemy stamtąd dużo zapytań o naszą bieliznę. Od kilku miesięcy pracujemy nad nową kolekcją przeznaczoną specjalnie dla Klientek zza wschodniej granicy. Będzie to kolekcja dla Klientek o bardzo wyrafinowanych gustach. Prace są w toku, ale nie mogę nic więcej o tej kolekcji zdradzić.

Co będzie przebojem roku 2015 w bieliźnie erotycznej?
Dużym zainteresowaniem w ubiegłym roku cieszyły nasutniki i biżuteria erotyczna. To samo dotyczyło bielizny wykonanej z eco skóry. Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie będzie podobnie. Biżuteria erotyczna i bielizna z eco skóry będą cieszyły się największą popularnością. Oczywiście tradycyjnie dobrze się będą sprzedawać body, stringi i haleczki.

Wywiad ukazał się TUTAJ a nasza bielizna prezentowana jest na wielu stronach elektroniczej i papierowej wersji brażowego magazynu "Modna Bielizna" oraz na stronie Popmoda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz